wtorek, 31 grudnia 2013

środa, 25 grudnia 2013

Rozdział 19

Przytuliłem stojącą Laurę przed lustrem.
-I jak ?-zapytała.
-Jest ok.Pogadałem z nim.Ale mam pytanie.
-Tak ? Chcesz ze mną zerwać ?-zapytała.
-Co ? Nie.Tylko,wiesz gadałem z Rikiem i on się czuje sam i no wiesz......
-Wiem o co ci chodzi.Pomogę.W Studio jest dużo fajnych i ładnych dziewczyn,może coś z tego wyjdzie.
-Ooo,pewnie się ucieszy,że to dla niego robimy.
Już nic nie odpowiedziała tylko dała mi całusa w policzek i poszła zmęczona się położyć.
-Dobranoc,skarbie.-pocałowałem w czoło.
-Dobranoc.
Poszedłem na dół zjeść kolacje i też się położyłem.

-Laura-

Poczułam,że ktoś mnie obserwuje,lekko otworzyłam swoje zaspane oczy i spojrzałam przed siebie.Ujrzałam tam blondyna wpatrującego się we mnie.
-Hej,dlaczego mi  się tak przyglądasz ?-zapytałam.
-Bo jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką znam,i mam szczęście,że cię mam.-uśmiechnął się pokazując przy tym swoje białe ząbki.
-Wiesz idę chyba pobiegać.-powiedziałam wstając.
-Chętnie bym potowarzyszył,jeśli tylko chcesz.-zaczął do mnie podchodzić bliżej.
-Pewnie,że chcę kochasiu-poszłam szukać stroju sportowego.
-To widzimy się na dole.Ile potrzebujesz ?-zapytał
-Ok.Jakoś tak 10 minut.
-Ok.Czekam.-pocałował w policzek na co ja się uśmiechnęłam i zszedł na dół.
Przebrana zeszłam na dół i poszliśmy pobiegać.
Rozmawialiśmy o tej sprawie z Rikerem. Trzeba będzie mu jakoś pomóc.pobiegliśmy głodni do domu.
Weszliśmy a od progu wszyscy nas przywitali.
-Hej wam-powiedzieli chłopcy.-Hej zakochani-powiedziała Delly.
-Hej-odpowiedzieliśmy.

-Ross-

Zjedliśmy śniadanie i gotowi poszliśmy do Studia.Jesteśmy razem i jestem szczęśliwy,ale to co było wczoraj kiedy Lau śpiewała z tym jak tam jemu Olem aa Leon czy jakoś tak.Jak on na nią patrzył.Mam nadzieję,że Laura nic do niego nie czuje.
-O czym tak myślisz ?-zapytała moja dziewczyna.
-O tym,że ktoś mi będzie chciał ciebie odebrać.-spuściłem głowę w dół.
-Ej nie głowa do góry.Kocham cię i to się teraz liczy-uśmiechnęła się.Boże jaki ona ma piękny uśmiech.
Doszliśmy do Studia i zajęliśmy krzesła.Kiedy tylko Laura usiadła przyszły wszystkie dziewczyny do niej i paru chłopaków.
Odszedłem na bok,żeby nie przeszkadzać im w rozmowie.

-Laura-

Usiadłam na krześle i podbiegli do mnie przyjaciele.
-Laura,mamy tobie dużo do opowiedzenia.-powiedziała Viola
-To słucham.
-Dużo się zmieniło,dużo lekcji ze śpiewu z Angie.
-Ooo jak fajnie,pewnie Ross się ucieszy.
-Gregorio będzie znowu nas męczył.
-Jakoś wytrzymamy.
-I jestem z Tomasem.-powiedziała Viola.
Zaczęłyśmy piszczeć.
-A ty nie byłaś z Leonem ?
-Nie pasujemy do siebie.Zawsze czuł coś do ciebie.
-Ale już nic nie czuje prawda ?-zapytałam
-Nie wiem,sama go o to zapytaj.
-Ale to potem teraz muszę poszukać Rossa.
-Lau ? Mogę się ciebie o coś zapytać ?
-Tak,pewnie.
-Szukasz Rossa ? A on przypadkiem nie gada z Ludmiłą ?
Spojrzałam się w tamtą stronę gdzie Viola mi wskazała.
-Nie głuptasie.To jest Riker.
-Aaa to przepraszam,pewnie byś zrobiła awanturę swojemu chłopakowi.
-Że co ? Ale skąd ty ?
-Od samego początku myślałam,że jesteście razem,widziałam jak na siebie spoglądacie.A jeszcze ten pocałunek wczoraj.Byłam pewna.
-Tak jesteśmy razem,a teraz przepraszam idę szukać mojego Rossiego.
-Ok pogadamy później.
-Ross,Ross, gdzie jesteś ?-wołałam.
Ktoś mnie obejmował od tyłu.Wiedziałam,że to mój blondasek.
-Gdzie byłeś ? Szukałam cię.-A stanąłem obok kiedy przyjaciółki do ciebie podbiegły.Nie chciałem wam przeszkadzać.
-Aa ok.Mogłeś zostać,przedstawiła bym swojego najcudowniejszego chłopaka.
-Oooo. Kocham Cię.-powiedział przybliżając się do mnie.
-Ja ciebie też.-szepnęłam.Już mieliśmy się pocałować,ale wszedł Pablo i musieliśmy usiąść.
Złapałam Rossa za rękę i usiedliśmy.

-Dobierzecie się w pary i wybierzecie jeden utwór i zaśpiewacie nam go.-powiedział Pablo.
Nie musiałam wybierać,to było jasne,że jestem w parze z Rossem.


Hej,hej hej.Wesołych świąt życzę wszystkim.Przepraszam,że tak długo nie było mnie,ale szkoła,sprawdziany,testy,brak czasu.
Jak wam się podoba rozdział ? Bo mi wcale,ale to moje słowa.
Wyraźcie swoje opinie w komentarzach.Życzę wszystkim wesołych świąt.

CZYTASZ=KOMENTUJESZ-MOTYWUJESZ

~Karola~
------------------------------------------------------