środa, 30 października 2013

Rozdział 15

-Wiesz masz rację.Chodźmy już do Studia.

-Ross-

Byliśmy już przed Studiem,mieliśmy już wchodzić,ale Laura się zatrzymała.
-Jeśli nie chcesz nie musisz tam iść.Zostanę tu z tobą.
-Ross nie musisz tego robić.
-Nie muszę,ale chcę.
-Wiesz,co ma być to będzie.Idziemy.
-I to rozumiem.Pamiętaj jestem z tobą.

Poszliśmy do Studia,znaleźliśmy resztę.
-Oooo znalazła się nasza para zakochanych.-powiedziała moja siostra.
-My,że coooo ?-powiedziałem z Laurą.
-Dobra niech wam będzie.

-Laura-

Byliśmy w Studiu.Rozpoznałam wszystkich przyjaciół,ale oni mnie chyba nie.Wszedł do sali Pablo,a za nimi reszta : Angie,Antonia,Beto no i Gregorio.
Rozpoczął Antonio
-Witajcie po wakacjach,w tym roku będziemy dużo ćwiczyć przed występami.Chcielibyśmy,żebyście powitali naszych nowych uczniów.Za chwilę wam ich przedstawię,ale teraz powie coś Pablo.
-Chciałbym,aby Leon wszedł na scenę i zaczął śpiewać jeden z duetów.Druga osoba sama do ciebie dołączy.-powiedział Pablo.

Leon wszedł na scenę i zaczął śpiewać naszą piosenkę Podemos.




Coś mnie naszło,żeby zaśpiewać z nim.
-Ross zaraz wracam.
-Ale gdzie ty idziesz ?
-Zobaczysz.-Już nic nie mówił.
Zaczęłam wstawać i coraz głośniej dołączałam się.Leon był wcześniej odwrócony do nas.Kiedy usłyszał mnie,był zdziwiony,ale śpiewał dalej.Zaczęłam podchodzić,weszłam na scenę.Śpiewaliśmy,patrząc w oczy.To było dziwne uczucie.Nie to nie możliwe.Ja nie mogę wciąż czegoś czuć do niego.A co z Tomasem ?
Przecież to nie może być to.
Skończyliśmy śpiewać.Usłyszeliśmy wielkie brawa.Przytuliliśmy się i zeszliśmy ze sceny.
Leon chciał już coś powiedzieć,ale Pablo zaczął.

-To było świetne,tak jak kiedyś.
-Dziękujemy-powiedzieliśmy razem.
-Ok,a teraz wracajcie na swoje miejsca.


-Ross-

Jak śpiewali razem widziałem,jak się na siebie patrzyli.Pewnie coś do niego czuje.Wiem,że na pewno będzie musiała wybierać pomiędzy mną,a tym kolesiem.
-Ross coś się stało-powiedziała Laura.
-Nie nic,byłaś świetna.
-Dziękuję-uśmiechnęła się.

-Laura-

-Dobrze to tak,za nim zaczniemy to teraz chciałbym wam przedstawić nowych uczniów.Zapraszam do nas zespół,który na pewno znacie.Zespół R5.-powiedział Pablo.
Po kolei nas wołał
-Zapraszam na scenę. Riker,Rocky,Rydel Lynch,Ellington Ratliff,Ross Lynch i naszą dawną,słynną,utalentowaną Laurę Marano.
Wszyscy weszliśmy na scenę.Widziałam miny wszystkich kiedy Pablo mnie przedstawiał,oprócz Rossa,on jako jedyny wiedział,że chodziłam tu do Studia.
-Laura,czy to prawda ?-zapytała Rydel
-Tak.
-Dlaczego nam nie powiedziałaś ?
-Nie chciała,dużo przeszła i powiedziała tylko mi o tym.-powiedział Rossy za mnie.
-Dobra już koniec tych rozmów,może nam coś zaśpiewacie ?-powiedział Pablo.
-No jasne-krzyknęliśmy wszyscy.
Zaśpiewaliśmy:












 
(Przy tej piosence) Kiedy wypowiadaliśmy z Rossem końcowe słowa:
"I've Been Looking For The One Tonight"
Ross zaczął podchodzić do mnie coraz bliżej,spojrzeliśmy sobie w oczy i stało się,pocałowaliśmy się........

Hej,w końcu skończyłam,trochę wcześniej miałam dodać,ale zgubiłam kartkę,później mi się usuwały słowa,masakra.
Mam nadzieję,że się wam spodoba.
Jak myślicie,jest dobrze ?

CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ

~Karola~
------------------------------------------------------
I piosenka:



Ross <333


sobota, 26 października 2013

Rozdział 14

Laura zeszła na dół,zjedliśmy śniadanie i wyszliśmy do Studia.

-Ross-

Szliśmy do Studia.Widziałem,że Laura się stresuje.Ciekawe nas spotka.
-Lau,wszystko będzie ok,nie bój się będę cały czas z tobą.-szepnąłem na ucho dziewczynie.
-Wiesz,jest mi nawet lepiej,dziękuję.Nie boje się tego,że mnie nie chcą zobaczyć,tylko że to znowu wróci.Znowu będzie to samo.-posmutniała.
-Rozumiem.Masz mnie,znaczy nas.A ja zawszę,w każdej chwili,porze,wysłucham, pomogę.-mówiłem zatrzymując się i patrząc prosto w oczy.
-Dziękuję Rossy-i się przytuliliśmy.
-Zawsze-powtórzyłem.
-Ej nasze gołąbeczki chodźcie już,bo się spóźnimy !!-krzyczała Rydel.
-Idziemy ?-zapytała uśmiechnięta pokazując rękę,żeby złapać.
-Tak,idziemy.

-Laura-

Szliśmy trzymając się za ręce.Boję się co będzie po moim powrocie.Jaka będzie ich reakcja.Mam nadzieję,że już go tam nie ma.

-Riker-

Szliśmy do Studia.Kątem oka widziałem,że Ross i Laura trzymają się za ręce.Jestem wściekły.Jest piękna i w ogóle.Szkoda,że nie odwzajemnia moich uczuć.Może w Studiu ktoś się znajdzie.
-Ymm Laura ?-zapytałem zestresowany.
-Tak,o co chodzi Rik ?
-Bo czy w Studiu........ym
-Tak jest dużo ładnych dziewczyn,ty tylko o tym.-wszyscy wybuchli śmiechem.
-Ej to nie jest śmieszne.Skoro Lau,ty jesteś z Rossem,to ja też kogoś znajdę.

-Laura-

Riker zawsze musi swoje.Nie rozumiem,jemu tylko dziewczyny i głupoty w głowie.A co do mnie i Rossa nie podjęłam jeszcze decyzji,a on już wyjeżdża ze słowami.
-Po pierwsze nie jesteśmy,razem-mówiłam patrząc na Rossa.
-Jasne właśnie widzę-pokazał na nasze złączone dłonie.
-A przeszkadza ci to ? To nie jest twoja sprawa.A Laura,może robić co jej się podoba.Nie jest twoją własnością,co mi jest wiadome.-mówił Ross,który ma rację.
-Dobra,dobra,już nic nie mówię o tym,bo widzę,że jesteś zazdrosny-powiedział Riker.
-A może i jestem.Moja sprawa
-Ross,przestań to nie ma sensu-powiedziałam
-Wiesz masz rację.Chodźmy już do Studia.


Co się wydarzy w Studio ?
Jaka będzie reakcja,gdy zobaczą Laurę ?
Co z Rossem i Laurą ?
Czy będą razem ?
Czy może stanie coś na drodze ?
Zobaczycie w kolejnym rozdziale.


Hej dodaje nareszcie,mam nadzieję,że się spodoba.


CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ


~Karola~

------------------------------------------------------
I piosenka:






czwartek, 24 października 2013

Rozdział 13

-Lau,leć już się przebrać.

-Ok jasne,już lecę.

-Laura-
Udałam się szybko na górę,wzięłam potrzebne rzeczy i poszłam wziąć prysznic.Krople wody spadały po moim ciele,a ja rozmyślałam nad uczuciami do blondyna.Czyli jednak,też coś do mnie czuje.Tylko teraz jak to wpłynie na naszą przyjaźń,na zespół.Okryłam ciało ręcznikiem,wytarłam wodę ubrałam we wcześniej przygotowane ciuchy i zaczęłam układać moje włosy.Spojrzałam w lustro i powiedziałam do siebie:to będzie zwariowany dzień.
Usłyszałam pukanie do drzwi.
-Tak ?-zapytałam
-Laura wszystko ok,dobrze się czujesz ?
-Tak,tak już wychodzę.
-Na pewno ? Martwię się o ciebie.
-Tak na pewno.

-Ross- *parę minut wcześniej*

Robiłem śniadanie dla mnie i Laury.Skoro Lau mi powiedziała,że chodziła tu do Studia,to musiała kogoś na pewno darzyć głębokim uczuciem.Pewnie wybierze tamtego zamiast mnie.Ciekawe kim on jest,a może kim oni są.Tego to już nie wiem.Zrobiłem kanapki i położyłem talerze na stół.Już miałem usiąść do stołu,ale przypomniało mi się,że brunetka jest w łazience,a wcześniej źle się czuła.Szybko pobiegłem na górę sprawdzić czy wszystko gra.Sprawdziłem w pokoju.Nie było jej.Sprawdzę jeszcze u Rydel,może chciała porozmawiać z moją siostrą.Zapukałem i nie usłyszałem nic.Zapukałem jeszcze raz i usłyszałem ciche proszę.
-Ryd nie widziałaś może Laury ?-zapytałem trochę martwiąc się.
-Ostatnio widziałam jak szła na górę.
Już miałem wychodzić kiedy usłyszałem jeszcze pytanie.
-Braciszku martwisz się o nią ?
-Tak bardzo.
-Chodź na chwilę musimy pogadać.
-Ok ale chwilę.
Usiadłem na łóżku,obok siostry.No i się zaczęło.
-Ross,widzę co się dzieje.
-Ale co widzisz ?-udałem,że nie wiem o co chodzi.
-Od kiedy wróciłeś z Laurą.Dziwnie się zachowujesz.Trzymaliście się za ręce.
 Braciszku czy ja o czymś nie wiem ?
-Tak o wszystkim nie wiesz-odpowiedziałem ironicznie,prawie krzycząc.
-Co się dzieje ?
-Bo Laura mi się podoba,i martwię się,że pozna kogoś w Studiu,a mnie,nas ,zespół zostawi i wgl.
-Awwww,Laura taka nie jest.I ty też jej się podobasz widać jak na siebie patrzycie.
-Dziękuję siostra-przytuliłem Ryd.
-Nie ma za co,a teraz poszukaj Lau.
-Jasne.

Laura zeszła na dół,zjedliśmy śniadanie i wyszliśmy do Studia.

Co się wydarzy w Studio ?
Czy Laura będzie z Rossem ?
Czy zostawi przyjaciół i zespół ?

Dowiecie się czytając dalej.

Hej w końcu skończyłam pisać,wiem jesteście wkurzeni,że nie ma Raury. Przepraszam musiałam.
Jak wam się podoba rozdział ?

CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ

~Karola~
------------------------------------------------------

I piosenka :


<3

wtorek, 22 października 2013

Rozdział 12

-Nie chyba tylko na pewno.I wyprzedzając twoje kolejne pytanie,tak chcę być z tobą,bo cię kocham. 
-Ross....Ross...ROSS !!!!
-Ym tak ? Przepraszam zamyśliłem się.
-Powiedziałam,że muszę to wszystko przemyśleć.
-Rozumiem,jak to mówią,jak kocha to poczeka.A ja będę zawsze na ciebie czekał.
-Awwww. Jesteś taki słodki.
-Dziękuję,a ty jesteś urocza.
-To może już przebiegniemy się do domu,co ty na to ?
-Jasne,jestem już głodny.
-Tak Rossy ja też.


-Laura-

Gdy dobiegliśmy do drzwi,zakręciło mi się w głowie i zrobiło mi się słabo.Ross to chyba zauważył.
-Lau,wszystko ok ?
-Tak,tak tylko jest mi słabo,to pewnie z głodu.
-Dobrze,to chodźmy już,daj mi rękę.

-Ross-

Kiedy weszliśmy do domu,trzymając się za ręcę,wszystkie oczy spoglądały na nas.Tak no to się zaczną pytania-przeszło mi to przez myśl.]
-O hej już nie śpicie ?
-Jest już 8:00-powiedziała Rydel spoglądając na zegarek.
-Co ? Mam tylko nie całą godzinę,na przyszykowanie się-powiedziała Laura.
-Laura uspokój się,zdążysz-mówiłem uspokajając brunetkę.
-Jak mam się uspokoić skoro po przyjeździe się nie rozpakowałam ?
-Ja wczoraj nas rozpakowałem,wszystko jest poukładane.
-Awww dziękuję-mówiąc to przytuliła mnie.
Było słychać Awww mojego rodzeństwa i Ella.
Tylko widziałem,że Riker nie jest z tego zadowolony.
-Lau,leć już się przebrać.
-Ok jasne,już lecę.

Co się wydarzy w Studio ? Czy Laurę czeka jakaś niespodzianka ? Zobaczycie w następnym rozdziale.

Hej,w końcu dodaje rozdział,dedykuję go Weronice,która nie mogła się doczekać rozdziału i pytała się na gg kiedy będzie.I dedykuję go mojej kochanej Gosi.
I jak rozdział co myślicie o nim.Tak wiem jestem zła rozwaliłam Raurę.

CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ

~Karola~
------------------------------------------------------
A na końcu piosenka: Uwielbiam ją,a Rydel wymiata.



poniedziałek, 14 października 2013

Informacja

Piszcie komentarze,tylko tak wiem,że nadaję się do pisania.
Że to w ogóle czytacie.
Że wam się podoba.
Nie będzie komentarzy,to nie będzie kolejnego rozdziału,przepraszam,ale tylko to mogę zrobić.
Potem pomyślę co dalej.
~Karola~

Rozdział 11

-Laura-
-Nic nie mów Ross,wiem to pewnie dla ciebie nic nie znaczyło,ale dla mnie...-już chciałam pójść,ale blondyn złapał mnie za rękę,przybliżył do siebie.Spojrzał mi prosto w oczy i powiedział......
-Nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczyło......Wiem,że to głupie,ale nie dawno sobie uświadomiłem,że cię kocham..To trochę dziwne.
Nie wiedziałam co powiedzieć,ale przecież ja też do niego coś czuję,ale nie wiem jak jemu o tym powiedzieć.Po prostu weź głęboki oddech i jemu powiedz prawdę.
-Ross,ja nie wiem co powiedzieć.
-Ale ja wiem,kocham cię.Tylko powiedz mi jedno.Czy coś do mnie czujesz ?
-Ross ja chyba...tak..nie..nie wiem.Jestem trochę zagubiona.
-Rozumiem wygłupiłem się,przepraszam ciebie za to.
-Wiesz co ? Tak czuję coś do ciebie.Kocham cię !!! Ja to powiedziałam na głos ?
-Tak !!!!
-Ross-
A jednak,jestem taki szczęśliwy.
Tylko dlaczego teraz sobie to uświadomiłem,że jestem zakochany w mojej Laurze ?
-Laura ty mówisz serio ?
-A czy ja w takich sytuacjach kiedyś powiedziałam coś nie na serio ?
-Chyba nie.
-Nie chyba tylko na pewno.I wyprzedzając twoje kolejne pytanie,tak chcę być z tobą,bo cię kocham. 

Co będzie dalej jak myślicie ? Czy będą razem a może nie ?

Hej dodaje w końcu rozdział !!!! I jak wam się podoba ??


CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ
~Karola~

wtorek, 1 października 2013

Rozdział 10

-Ross-
-Umm Laura,to wy się znacie ?
-Wielkie dzięki Tomas-mówiła to szeptem,ale i tak to usłyszałem,nie dam za wygraną.
-Słucham ?
-Musimy o tym teraz rozmawiać ?
-Tak musimy,martwię się o ciebie.Co się z tobą ostatnio dzieje?
-Ross nie chcę o tym rozmawiać.
-Powiedz co się dzieję,spóźniasz się na próby,wczoraj w nocy krzyczałaś przez sen.
-No dobrze powiem,ale obiecaj mi jedno.
-Co tylko chcesz.
-Nie znienawidzisz mnie ?
-Dobrze,mów o co chodzi.
-Ale będziesz wiedział o tym tylko ty,nie mów reszcie.
-Nie musisz się bać,to będzie nasza tajemnica.
-Laura-
Muszę w końcu to powiedzieć,a Ross jest idealnym przyjacielem,i wiem,że nikomu tego nie zdradzi.Odważę się i to powiem.No już Laura to jest takie....proste...
Z zamyśleń wyrwał mnie głos blondyna.-Laura powiesz mi w końcu ?
-Tak powiem.
I co ja zrobiłam.I tak muszę to powiedzieć i tak.
-Ross bo chodzi o to że.......
-Chodzi o to,że co Laura ?
-Chodzi o to,że ja tu kiedyś mieszkałam z siostrą Vanessą,chodziłam do Studia 21,przyjaźniłam się z wszystkimi z Tomasem,ale później coś się stało i musiałam wyjechać do Los Angeles i tam poznałam was,założyliśmy zespół,tęskniłam za wszystkimi,trudno było mi wyjechać,i...-mówiłam to a Ross mnie najmocniej przytulił.
-Laura,dlaczego mi tego wcześniej nie mówiłaś ? Zrozumiałbym,mogę być zły tylko na ciebie,za to że mówisz mi dopiero teraz o tym.

-Ross-
Oderwaliśmy się od siebie,nasze twarze dzieliły już centymetr,prawie mieliśmy się pocałować,ale niestety,Laura się odwróciła i chciała jeszcze coś powiedzieć,ale nie dałem wejść w słowa brunetce,i ją po prostu pocałowałem,trwało to z 20 sekund.Długo na to czekałem,ale teraz muszę powiedzieć jej,że ją kocham.
-Laura-
Zbliżał się do mnie,ja chciałam jeszcze wyjaśnić sprawę z Joe,ale nie dał mi dojść do słowa i mnie pocałował.Tylko teraz co on do mnie czuję,to pewnie taki zwyczajny nic nie znaczący dla niego pocałunek tak jak na planach filmowych,robiliśmy to setki razy.Ale ja się w nim zakochałam.Trochę to dziwne.Kocham się w moim najlepszym przyjacielu.
-Laura....ja...-jąkał się,chciał mi coś powiedzieć.
-Nic nie mów Ross,wiem to pewnie dla ciebie nic nie znaczyło,ale dla mnie...-już chciałam pójść,ale blondyn złapał mnie za rękę,przybliżył do siebie.Spojrzał mi prosto w oczy i powiedział......

Co powiedział Ross Laurze ? Czy to dobrze wpłynie na ich przyjaźń,a może nie ? Czy dojdzie do czegoś więcej ? Czy Laura wyjawi Rossowi całą prawdę o Studiu i jej życiu ?
Dowiecie się tego w następnym rozdziale.

Hej,kolejny rozdział,no i jest Raura,cieszycie się ? Bo ja bardzo.
Jak myślicie co będzie w kolejnym rozdziale ?
Piszcie komentarze.

CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ

~Karola~

Liebster Blog po raz drugi !!!!!

Liebster Blog

Hej zostałam nominowana do Liebster Blog po raz drugi bardzo dziękuję Elcia Tyc (http://elciatyc.blogspot.com)za nominację

Pytania i odpowiedzi:

1.Opisz się w trzech słowach ?
Nie pewna siebie,przyjacielska,chyba spokojna.
2.Ile masz lat ?
15.
3.Co cię inspiruje w pisaniu bloga ?
Filmy,muzyka.
4.Ulubiony deser ?
Lody.
5.Jakie miasto chciałabyś zwiedzić ?
LA.
6.Jakie jest twoje motto ?
"Serio ?" "No way" "Never","Chciałbyś/chciałabyś"
7.Hobby ?
Słuchanie muzyki,śpiewanie,pisanie piosenek,wyjście ze znajomymi.
8.Czy umiesz grać na jakimś instrumencie ? Jak tak to na jakim i jak już długo grasz,albo się uczysz ?
Nie umiem.
9.Opisz w 4 słowach twoje życie.
Jest dziwne,ale mi to nie przeszkadza.
Mam najlepszą przyjaciółkę na świecie,prawię jak siostrę,której nie mam.
Chodzę do 3 klasy gimnazjum.
Uwielbiam śpiewać.
10.Czy chciałabyś coś zmienić w sobie ?
Dużo rzeczy,przełamać lęk przed sceną,nauczyć się tańczyć,grać na instrumentach.
11.Jakbyś mogła to jaką gwiazdę chciałabyś spotkać ?
Oczywiście Ross Lynch,Laura Marano,Martina Stoessel,Jorge Blanco i Demi Lovato.

Nominowane blogi:
http://auslly-just-like-a-dream.uchwycone-chwile.pl/
http://story-about-of-raura.blogspot.com/
http://funeral-raura.blogspot.com/
http://forever-together-auslly.blogspot.com/
http://ausllystory.blogspot.com/
http://auslly-raura-love.blogspot.com/
http://austin-i-ally-przyjazn-czy-milosc.blogspot.com/

Moje pytania:

1.Twój ulubiony zespół?
2.Co jest dla ciebie najważniejsze?
3.Dlaczego założyłaś/eś swojego bloga?
4.Opisz siebie w 3 słowach?
5.Twoja ulubiona piosenka?
6.Kto ciebie najbardziej uszczęśliwia?
7.Twoje hobby?
8.Ulubiony kolor?
9.Ulubiony film?
10.Co robisz w wolnym czasie?
11.Co cię motywuje do pisania?

Dzięki za nominację po raz drugi :)