środa, 4 września 2013

Rozdział 4

-Laura-


Gdy tak jechaliśmy samochodem oparłam się o ramie Rossa i próbowałam zasnąć ale tak jakoś nie mogłam.Pewnie dlatego,że może coś się wydarzy w Studio ? Okaże się później.
Byłam tak oparta o Rossa,było mi tak ciepło,wygodnie,czułam jak jego serce bije.
Z moich myśleń wyrwał mnie głos moich śpiewających przyjaciół.
Śpiewali piosenkę
Zaraz,zaraz to przecież piosenka mojego byłego chłopaka Joe Jonasa.
Cały swój solowy album,swoje wszystkie piosenki pisał dla mnie,jako przeprosiny.
Nienawidzę go za to co mi zrobił,mam nadzieję,że już nie chodzi do Studio 21,znaczy fajnie by było zobaczyć jego braci,czyli:Nicka i Kevina.
Ale nie chcę widzieć Joe.
-Ej możecie przestać śpiewać i zmienić płytę ?-mówiłam trochę wkurzona.
-Dlaczego ? Co się stało ? Joe pisze świetne piosenki.-mówi siedzący za kierownicą Rocky.
-Tylko jestem ciekaw o jakiej i dla jakiej dziewczyny je śpiewa-mówił przytulając mnie mocno ramieniem Ross.


Hej,przepraszam,że taki krótki,ale będę teraz miała mniej czasu na pisanie,no wiecie szkoła.

I przemyślałam nad zamknięciem bloga i myślę,że napisze jeszcze parę rozdziałów i jak nie będzie komentarzy to zamknę tego bloga.

~Karola~

5 komentarzy:

  1. Pisz dalej !!! xd
    jak chcesz oczywiście ale pisz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziewwczzynno pissz tego blogaa! Zapowiada sie ciiekawie i jja chce wiedzieec co bedzzie dalej ! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę pisz go dalej jest super !!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana jak zamkniesz bloga to:GŁOWĘ CI URWĘ PO PROSTU!
    Ten blog jest super! Masz wiernych czytelników np.mnie.
    Jak masz czas to zajrzyj:http://rossilaura-love.blogspot.com/
    Będę zaszczycona jak zajrzyszXD Ok,odbija mi;)
    Jula:**

    OdpowiedzUsuń